Czekamy na cieślo-dekarza...
Data dodania: 2012-08-02
Mamy teraz trochę czasu, żeby jeszcze z przyjemnością pochodzić po centrach z drzwiami, podłogami, kuchniami itp. :) a w międzyczasie wyjechaliśmy sobie na mały urlop do rodziców. Wybraliśmy się na grzyby i zebraliśmy pierwsze borówki z naszych krzaczków. Urosły spore giganty wielkości wiśni. Jeśli ktoś lubi duże borówki to polecam odmianę bluecrop.